Sosin
Dołączył: 08 Paź 2013 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-05, 08:49
Maciej W: w takim razie szukajmy obaj - do wiosny mamy czas, może coś się znajdzie. Ja znalazłem tu z ceną:
http://www.vickauto.com/n...sort=20a&page=3
Może kiedyś mi odpowiedzą ze spider point. Ja być może miałbym sposób na ograniczenie kosztów przesyłki (jeśli przesyłka lokalna w obrębie Niemiec będzie wyraźnie tańsza od przesyłki do Polski), ale części wtedy przyjadą do Warszawy. Liczyłem też, że może kolega Jackal coś poradzi, ale jeszcze nie dostałem odpowiedzi.
Ja dopiero teraz rozumiem, co Jackal miał na myśli pisząc kiedyś "najgorzej jest z blacharką każdy jest do odbudowy". Jak można realnie sprawdzić stan podłogi, skoro jest ona pokryta warstwą bitumiczną, a blacha jest dopiero głęboko, głęboko pod nią? Jak zacząłem czyścić podłogę i nagle odeszły mi grube płaty "czegoś", włosy mi dęba stanęły z wrażenia. Na szczęście coś pod spodem jeszcze jest
Oprócz dwóch dziur, o których pisałem (w nogach kierowcy i pasażera) podłoga jest (moim zdaniem) bardzo solidna. Oczywiście są miejsca z powierzchniową rdzą, ale nie udało mi się przedrapać na wylot
Mam jednak inną zagwostkę - podłoga po stronie pasażera, z przodu i z tyłu - jest pofałdowana. Starałem się to pokazać na zdjęciach za pomocą śrubokręta - jest on ułożony w kierunku, w którym biegną fałdy.
Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, iż takie rzeczy zdarzają się w autach z katalizatorem z powodu braku wzmocnień tych elementów podłogi (są płaskie bez żebrowań itp.) Pytanie brzmi - czy coś z tym robić, czy zostawić, jak jest?
Trzecia sprawa - czy ktoś korzystał z usług warsztatu 'Mr Alfa' w Tarczynie pod Warszawą. Specjalizują się we "Włochach" i na forum alfaholicy.org mają dobre recenzje. Planuję tam oddać auto na naprawę dziurawych miejsc, zabezpieczenie całej podłogi oraz uszczelnienie skrzyni biegów. Jaka technologia i jakie materiały do zabezpieczenia podłogi są według Was właściwe? Kto mi podpowie, ile $ powinienem przygotować (jaka powinna być uczciwa cena)?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2013-12-29, 19:46
Witam
Hmmm nie wiem jak Ty chcesz to robic ale fajnie byloby poleciec po calosci i wymienic oba panele podlogowe( wg mnie) .Wtedy odrazu masz otwarte podluznice ktore sobie poczyscisz pokonserwujesz itp. Ogarniety blacharz chyba nie bedzie mial problemow z dorobieniem takich paneli. Obawiam sie ze jak wezmiesz szlifiere z drucianka czy jak blacharz zrobi to "piachem" to zniszczenia moga okazac sie wieksze, przynajmniej takie rozpoznanie po zdjeciach mi wychodzi.
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Sosin
Dołączył: 08 Paź 2013 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-29, 19:52
Czyli wg. Ciebie nie powinno się tego zostawić tak, jak jest (pofałdowanych paneli)? Pomijam kwestie estetyczne, raczej chodzi mi o aspekt dalszego użytkowania auta i wytrzymałości tych elementów na dalsze deformacje i korozję?
Czy to się zdarza, czy tylko ja mam ten problem? Naprawdę, na progu obok ani na tunelu środkowym, ani na wzmocnieniu pod fotelem nie widzę żadnej rdzy, która mogłaby spowodować osłabienie konstrukcji samochodu i przyczynić się do powstania tych fałd
Edit: czy powinienem sobie zadać pytanie, co bardziej osłabi konstrukcję samochodu - pozostawienie oryginalnych, pofałdowanych acz nie zardzewiałych paneli, czy wymiana połowy podłogi w aucie o konstrukcji samonośnej?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2013-12-29, 20:07
Wiesz co wejdz na poj profil i na drugiej stronie sa zdjecia mojej podlogi gdzie robilem konserwacje i wiesz co?chyba mam identyczne pofaldowania-zobacz sam. Autko jezdzi i poza estetyka nic sie nie dzieje;) Tak jak piszesz ten typ moze tak miec, moze jeszcze sie ktos wypowie? A czy wymieniac. cale panele ( mi chodzi tylkoo rdze a nie o faldki) to zdecydujesz jak potraktujesz ta rdze porzadnie drucianka albo wypiaskujesz i zobaczysz co zostanie.
Cala konstrukcja chyba jednak bedzie sztywniejsza kiedy wstawisz nowa blache niz podloga oslabiona przez rdze. Apropo pofaldowan to nie sadze zeby mialy one jakikolwiek wplyw na. konstrukcje podlogi/auta.
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Sosin
Dołączył: 08 Paź 2013 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-29, 20:30
Na Twoim profilu znalazłem tylko "prywatną galerię", a tam nie ma drugiej strony Niemniej jednak Twoja ostatnia wiadomość, sprawiła, że jest mi raźniej. Jutro sprawię sobie końcówkę drucianą do wiertarki i podziałam. Jestem dobrej myśli, bo podłogę na przedzie czyściłem jeszcze bez opalarki, za pomocą rozwiązań siłowych i bezlitośnie
Jeszcze jedno - czy jest sposób, aby wysunąć fotele z prowadnic, czy trzeba odkręcać prowadnice z ich podpór?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2013-12-29, 21:44
W moim profilu mialem na mysli dzial NASZE SAMOCHODY potem szukasz mnie wchodzisz w opis mojego autka itd.......Co do foteli to normalnie da sie ich odkrecic jakims tam imbusem, nie pamietam jaki rozmiar.
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Sosin
Dołączył: 08 Paź 2013 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-31, 17:02
Andreoz, miałeś rację - reparatura podłogi kierowcy prawdopodobnie będzie potrzebna. To chyba lepsze rozwiązanie niż wstawianie kilku małych łatek. Wolę chyba zapłacić za wymianę całego elementu niż za sztukowanie i cudowanie.
Zobaczymy zresztą, co powie blacharz - pytanie, czy powinno się wymieniać wszystkie fragmenty, gdzie po zastosowaniu szczotki drucianej na wiertarce powierzchnia blachy ma strukturę kaszki, a nie jest gładka (nawet gdy nie pojawiły się tam dziury)
Drugie pytanie, gdzie najszybciej dostanę reparatury? Spider point, czy ktoś w Polsce je oferuje? (może Jackal? czy jest do niego jakiś telefon kontaktowy)?
Nadal uważam, że jak na swoje 30 lat auto jest bardzo solidne. Oczywiście inni mają lepiej, ale biorąc pod uwagę moje zezowate szczęście, to i tak jest nieźle, że moje pierwsze w życiu kabrio nie złamało się w pół
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2014-01-01, 15:46
Wyjdzie CI może nawet taniej a na pewno solidniej niż sztukowanie i wstawianie łatek. Taki panel podłogowy to nie jest zbyt skomplikowany element więc średnio ogarnięty blacharz powinien Ci to dorobić nawet z przetłoczeniami. Jak twierdzi że nie da rady to polecam zmianę blacharza:) Ja bym Ci polecił Stefana z Austrii:) Gość bardzo solidny, szybki i ma w miarę tanie przesyłki. Link gdzieś na forum albo nawet chyba w tym temacie wcześniej.
Czy każdy element z tzw rdzą powierzchowną do wymiany? NO chyba nie ma co przesadzać, puryści mnie zaraz zlinczują ale gdy lsię porządnie wyczyści, pociągnie PODKŁADEM REAKTYWNYM na to akryl i np chlorokauczuk to będzie na wieki:))Oczywiście mówimy o małej rdzy która nie zeżarła 50% grubości blachy:)
Najlepszego również w pierwszy dzień i na cały 2014:))
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Sosin
Dołączył: 08 Paź 2013 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-08, 18:05
Żeby nie zaśmiecać wątku kolegi ze Szczecina.
Mam 3 zdjęcia skrzyni wyjętej z mojego auta - niestety w tej chwili są to zdjęcia z telefonu komórkowego, ale może ktoś będzie w stanie zidentyfikować tę skrzynię. Może ktoś zna jakiegoś sprytnego speca w okolicach Warszawy, który mógłby się podjąć naprawy tej skrzyni niekoniecznie na częściach ze spider point.de
Pomógł: 16 razy Wiek: 104 Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 557 Skąd: 2W-a
Wysłany: 2014-03-08, 23:07
a tu też ta sama skrzynia fiata
Sosin
Dołączył: 08 Paź 2013 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-12, 13:33
Prace idą do przodu. Zdjęcia dostępne tu:
https://picasaweb.google.com/sosinski.a/FiatSpider
Podłoga wyczyszczona, zabezpieczona, wygłuszona i "przyprószona" na biało.
Poprawione prawe drzwi pięknie się już zamykają
Podłoga wewnątrz bagażnika również wyczyszczona z akumulatorowego nalotu kwasowego i pomalowana.
Skrzynia wyjęta i dziś idzie do mechanika.
Odkryłem sklep z częściami do fso na Okęciu w Warszawie. Kupiłem zestaw uszczelek do skrzyni. Niestety, Pan Sprzedawca podciął mi skrzydła twierdząc, że jego zdaniem tryby w skrzyni spidera będą miały "drobniejsze zestawy zębów" niż polonezowskie.
Czy to możliwe?
Tak, czy inaczej, można do niego przynieść uszkodzone tryby i naocznie porównać oraz pomierzyć.
Pomógł: 16 razy Wiek: 104 Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 557 Skąd: 2W-a
Wysłany: 2014-03-12, 22:09
EE tam ! jak nie porównasz trybów to się nie dowiesz
zepsuty tryb wstecznego wyjąć i porównać - ten pan spidera zapewne widział , lecz przez matową szybę skrzynie właśnie takie były w polskich fiatach 125p montecarlo 1,6 i acropolis 1,8
ten,, trybik'' wygląda tak: tu akurat mały jest z łady : ma 17 zębów
a tu jest duże
a to jest mała ,,choinka'' czyli wsteczny(3 tryb ) + 5bieg jeśli uszkodzony będzie ten właśnie to wymienić trzeba też drugi tryb 5 do pary jeśli ilość zębów skośnych na nowej choince jest inna
gdyż polonez miał dłuższą 5 , a i ta miała co najmniej 2 wersje (o ile pamiętam to nawet 3)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2014-03-15, 19:40
Tak oglądałem teraz te zdjęcia tabliczek które robiłeś dla mnie i widze że podłogę masz już porządnie zrobioną, nie obawiasz się klejenia tych mat bitumicznych na podłoge wewnątrz?
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum