Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 180 Skąd: Gdańsk/Trójmiasto
Wysłany: 2011-08-30, 09:22
Nie rozumiem dlaczego boicie się tak o badania? Przecież chcecie jeździć sprawnymi autami? Poza tym każde ograniczenia uważam za poważny problem. Dlaczego takim sportowym autkiem nie mielibyśmy poruszać się po autostradach albo po zmroku? To jest moje drugie auto i kupiłem je dla siebie a nie dla gapiów. Nie chce nim jeździć tylko na parady;) Wg mnie chodzi wyłącznie o wyróżnienie się w tłumie bo o jakiego rzędu oszczednościach tu mówimy? Jedyny argument za żółtymi tablicami jaki przemawia do mnie to zobowiązania firm ubezpieczeniowych w przypadku skasowania auta w wypadku samochodowym.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 540 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-30, 19:52
MarioUtd napisał/a:
Dlaczego takim sportowym autkiem nie mielibyśmy poruszać się po autostradach albo po zmroku?
takie ograniczenia byłyby nie do przyjęcia, ale nie wiem skąd pomysł, że spider miałby je mieć.
to pełnowartościowy samochód z normalnymi światłami, normalnymi hamulcami i poruszający się swobodnie powyżej 100 km/h (mój lekko powyżej 180).
Nikt Ci nie da takich, ani żadnych ograniczeń.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 540 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-05, 22:30
ortos napisał/a:
Wystarczy mieć dokumenty od rzeczoznawcy o wartości historycznej naszego auta
to prawda, ale to nie zwalnia z konieczności kontaktu z biurokracją i zapłacenia ok 600 zł za opinię. przerabiałem to kilka lat temu z polonezem 1992, którego nieźle doinwestowałem i chciałem się zabezpieczyć przed niezawinioną stłuczką.
ale wartość tej opinii spada z wiekiem i zużyciem auta.
żółte blachy i wpis do rejestru zabytków to zabieg na resztę życia samochodu.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2011-09-15, 21:09
Witam
Od tygodnia siedzę w garażu, jest robienie zadymy, jest krzesanie iskier- konserwowanie podwozia w trakcie:) Jak się ogarnę z czasem to opiszę cały proceder:))Zabawa jest niezła:))
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 1538 Skąd: Nienadówka
Wysłany: 2011-10-04, 00:28
Witam
No wreszcie trochę się uspokoiło czasowo więc pora dorzucić coś do swojego profilu swojego Spiderka:). Trochę się przygotowywałem do tego zabiegu zarówno merytorycznie jak i technicznie:) Jeżeli chodzi o sprawy techniczne to zakupiłem takie oto kołyski do przewracania samochodu na bok oraz wszedłem w posiadanie felg do Fiata 126p w ilości szt ....dwóch (jako felgi zastępcze:)
A więc z pomocą jeszcze trzech silnych panów Spider stanął na boku na ok 2 tygodnie, uprzedzam że aby podnieść nasz mały samochodzik potrzeba MINIMUM czterech panów:)Ciężki jest skurczybyk, troszkę się zdziwiliśmy jego wagą!!!dodam że nie mam wyposażenia kabiny typu fotele czy kanapa itp....:)
No i zaczęło się jak już pisałem wcześniej robienie zadymy i krzesanie iskier:), cała warstwa bitumiczna, stare farby, naloty rdzy zostały usunięte przy pomocy różnych wynalazków ale główną siłą okazała się wiertarka kątowa, wiertarka z odpowiednimi drucianymi szczotkami. Po trzech dniach zacząłem odzyskiwać wiarę że kiedyś to skończę:)Czwartego dnia czyszczenia dokopałem się w końcu do fabrycznej farby oraz gołej blachy:) Okazało się że jest całkiem nieźle jeżeli chodzi o stan blach podwozia:))).
Z ciekawostek- odkryłem że ktoś zgubił plastikowy korek (duży okrągły pod fotelem kierowcy) i walnął gustowną łatkę z nierdzewki!:)
Również uszkodzony (ugięty) wahacz (drążek?) został wymontowany i naprawiony. Ktoś podstawiał pod niego podnośnik czy to ofiara krawężnika?:)
Do gry wchodzi chemia..........:)Na początek na gołą blachę poszedł podkład reaktywny NOVOL. Po wyschnięciu na podkład reaktywny poszedł podkład akrylowy, następnie na łączenia blach specjalna guma na spawy i łączenia blach. Ale mnie męczyło żeby walnąć podwozie w takim kolorze ..........ale rozsądek wygrał :(
Na tak zabezpieczoną blachę poleciał BLACHOGUM
a kiedy ten wyschnął został pokryty dwiema warstwami farby chlorokauczukowej.
Wydechy przy okazji doczekały się polerki:)
Zbiornik paliwa został który wyglądał tak:
został wymontowany, wyczyszczony ..........
po czym wyglądał tak (tutaj jeszcze w podkładzie- finalnie jest czorny jak całe podwozie:) )
Dlaczego tak a nie inaczej? A więc podkład reaktywny ma za zadanie zająć się rdzą jeżeli ta gdzieś jeszcze przetrwała, podkład reaktywny musi zostać zabezpieczony/ oddzielony od innych warstw warstwą akrylu. Zastosowania gumy do łączenia blach i spawów nie muszę objaśniać:). BLACHOGUM...ta maź zabezpiecza podwozie przed obiciem kamieniami i innymi obcierkami, tworzy taką fajną, elastyczną gumową warstwę. Po co na koniec farba chlorokauczukowa? A no po to aby zamknąć wszelkie pory na warstwie BLACHOGUMU, chlorokauczuk również jest bardzo elastyczny, nie pęka w niskich czy wysokich temperaturach:)Pozostawia śliską i błyszczącą powierzchnię na której zanieczyszczenia trudniej się osadzają:) Myślę że wybrałem optymalne zabezpieczenia podwozia, trochę zeszło na przeczytanie kilku forów na temat konserwacji ale warto było:)Koszty operacji: 400 zł chemia, 200 kołyski, kilkadziesiąt roboczogodzin ciężkiej roboty ale przynajmniej wiem że jest dobrze zrobione:) Ponawiam moje pytanie odnośnie obudowy pompy paliwa i filtra załączam zdjęcie i myślę że czegoś tam brakuje:)Czy tam powinna być jakaś obudowa jeszcze? Fota poniżej.
No to chyba tyle, aha w progi podłużnice poszedł BOLL do profili. Wiem, wiem niektórzy będą kręcić nosem że wszystko poskładane na starych zardzewiałych śrubach itp ale niestety terminy na odnowę trochę ciasne a nowe znalazłem tylko śruby którymi przykręciłem wahacze (drążki?:)reszta musi poczekać bo nie łatwo kupić takie ustrojstwo z drobnym gwintem:)Na odświeżenie w kolejce czeka most oraz zawieszenie........ale to kieeedyś podczas długich zimowych wieczorów:)Najważniejsze zrobione, można spać spokojnie:)!
_________________ Pozdro
Andreoz
Fiat 124 Spider/2.0/1981r.
o/______\o
(_)<___>(_)
Andreoz, a jakie ilość poszczególnych środków do konserwacji zużyłeś. Chodzi mi o Podkład reaktywny, akryl, blachogum i inne które używałeś.
Zastanawiam się nad takim samym zabezpieczeniem podwozia, ale nie wiem na jakie ilości się nastawić.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Wrz 2010 Posty: 1074 Skąd: nowy sacz
Wysłany: 2011-10-31, 20:22
w/g mnie nie które oszczędności nie mają sensu, nie ma się co czarować komplet drążków tył do spidera to rząd wielkości 60 pln 5 drążków ? po co je malować wymieniać gumy ? przednie zawieszenia jeśli przyjdzie je wypiaskować , proszkiem wypiec za te pieniądze kupimy nóweczki, nie mowie o wykonaniu auta na salon tylko dla siebie przecież a to warto , na pewno każdy ma swoją wizje wykonania samochodu, ja mam swoją ale podpieram się jednym projektem do którego cały czas wracam bo to jeszcze i tamto, a teraz robię następne dwa projekty (124 Spider Monte Carlo i X1/9 ) i wiele przy pierwszym nauczyłem , i nie chcę popełnić więcej błędów .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum