Scorpion - 2013-04-05, 09:45 Temat postu: Fiat 124 Spider CS1 '75 Dziś pierwsze zdjęcia auta jeszcze z aukcji za oceanem, jakość pozostawia wiele do życzenia, ale każdy wybaczy i zrozumie, że zakup takiego autka przeradza się w miłość od pierwszego wejrzenia  którą chce się pokazać innym. Autko do odbudowy, plan ambitny doprowadzenia go do stanu oryginalnego, nie wiem tylko ile pochłonie pracy i jak mocno uszczupli budżet  ale co tam, zakochanie się nie jest rzeczą racjonalną
andreoz - 2013-04-05, 20:00 Noooo moze na razie to etap zauroczenia, etap zakochania nadejdzie wkrótce jak otworzysz kontener:). A tak na poważnie to jak wyglądają koszty sprowadzenia Spiderka z US and A?. Nie pytam o koszty zakupu bo sa raczej atrakcyjne pytam o transport, kontener, cło, akcyzę itp? Scorpion - 2013-04-06, 12:53 Co do dokładnych kosztów to nie jestem w 100% podać kwoty. Do ceny zakupu na aukcji kilka stów $$ opłat aukcyjnych, dodatkowo transport na terenie USA do portu, może to być 500 albo 1500$. Sam kontener do Polski lub Niemiec to około 1300$ + na miejscu opłaty portowe których kwoty nie pamiętam, ale kolejne kilkaset $$. Transport na lawecie na terenie kraju z Gdyni lub z Niemiec w zależności od wynegocjowanej stawki. Co do cła i akcyzy, to z tego co wiem jeśli rejestruje się na zabytek to te koszty odpadają, pozostaje jedynie VAT i to po stawce 8%, natomiast rejestracja na zabytek to już trochę loteria, albo się uda, albo nie:) Gdyby clić normalnie to cło 10% od ceny zakupu pojazdu podwyższonego o koszt transportu do kraju + VAT w Niemczech 19% lub w Polsce 23%. Następnie akcyza w Polsce od wartości pojazdu RYNKOWEJ!!! w wysokości 3,1% (pojemność silnika <2000cm3). Gdyby tak zakup był jedynym kosztem  W każdym razie jeśli ktoś byłby zainteresowany kupnem Spidera czy jakiegokolwiek innego auta z USA to jestem w stanie pomóc, szczegóły na PW.
Beta - 2013-04-07, 20:53 nie wiem czy bym chciała kupować takiego kota w worku, z tego co piszesz to opłaty wynoszą drugie tyle - chyba średnio to opłacalne? jackal - 2013-04-07, 21:46 Chyba nie do końca jak mówisz kot worku ma zdjęcia, i wychodzi tyle co u nas , ma jedna ważna zaletę nie jest zgrzebany przez kowala i piekarza , ma wszystkie detale , co jest rzeczą ważna przy zabytku , nie jest po bombie czyli przystanek autobusowy , oczywiście takie i można znaleść w Europie za odpowiednio drożej , Beta jaki ty masz zamiar jaki model szukasz ? Scorpion - 2013-04-08, 09:35 Dzięki Jackal  dodam też, że auto ma tzw. "czysty tytuł" co oznacza, że przez cały okres swego użytkowania nie miało "bliskiego spotkania" z innym autem czy inną przeszkodą. To było głównym czynnikiem decydującym o zakupie. Uzupełniając kwestię kosztów to w rzeczy samej ostateczna kwota będzie znana w momencie jak przebrnę temat formalności transportowo-celnych. Dodam też, że auto ma 58 tys. mil przebiegu, więc niewiele jak sądzę. Czy takie auto można znaleźć w Europie za te pieniądze, wliczając wszystkie opłaty związane z jego sprowadzeniem, nie wiem. Biorąc pod uwagę to, że 85% Spiderów zostało sprzedanych na rynku USA, jest tam większa możliwość trafienia dobrego egzemplarza do renowacji nie tkniętego przez kowala czy piekarza, jak napisał Jackal.
jackal - 2013-04-08, 18:18 Przed clem musisz dokonać wyceny rzeczoznawcy na wartość jaka masz na fakturze za auto unikniesz sprawdzenia ceny rynkowej która jest zawyżone , ja wszystkie swoje ściągalem i nic nie doplacilem temat nieraz zrobiony :) andreoz - 2013-04-08, 21:47 Oczywiscie to nie jest tak ze z Europy jest be a Hameryki cacy. Tam tez znaja spawarki i szpachle jednak maja rejestry chyba firm ubezpieczeniowych gdzie mozna sprawdzic przeszlosc autka. Niech mnie ktos poprawi jezeli sie myle:) Scorpion - 2013-04-08, 21:53 Za autem od początku jego użytkowania ciągnie się historia użytkowania, każda szkoda jest ewidencjowana w centralnym rejestrze. Stąd auta posiadają tzw. Title - jeśli jest Clear masz pewność, że auto nie było uszkodzone. Oczywiście tam również są egzemplarze nie warte uwagi, jak wszędzie, ale ze względu na fakt iż z 200 tys. sprzedanych Spiderów 170 tys. trafiło do USA. wybór musi tam być większy, a gro tego co jeździ w Europie to import zza Oceanu. Scorpion - 2013-04-08, 21:57 Co do oceny rzeczoznawcy to oczywiste. Natomiast nie podjąłem jeszcze decyzji czy będę clił auto w Niemczech (nigdy nie robią problemów i clą od rachunku + niższy VAT) czy też odprawię auto w Polsce. Jeśli w Polsce to na zabytek, wtedy unikam opłat celnych i akcyzy, płacę też niższy VAT, chodzi jedynie o przeforsowanie tego, że auto rzeczywiście jest zabytkiem, ale powinno się udać, wszak Spidery jeżdżą na żółtych blachach
andreoz - 2013-04-08, 22:10 Trzeba tylko pamietac ze dla Urzedu Celnego wiek auta wynosi 30 lat, dla konserwatora zabytkow wystarczy 25- chore to i glupie ale niestety tak jest:( Scorpion - 2013-04-15, 11:58 W dniu dzisiejszym auto pakowane jest do kontenera i wysyłane do Gdyni. Akt własności mam już w rękach, teraz czas na zgłoszenie się do eksperta z dziedziny historii motoryzacji i oceny pojazdów zabytkowych w celu przyznania autu statusu pojazdu zabytkowego. Jak sprawy będą się toczyć dalej oczywiście opiszę.
Scorpion - 2013-05-13, 09:06 Samochód już w Polsce, choć ciągle w kontenerze, ale za kilka dni będę mógł zobaczyć go na żywo. No i oczywiście przyszedł czas na odprawę celną, oby nie było problemów. Scorpion - 2013-05-29, 09:57 Nareszcie miałem okazję go widzieć Ząb czasu troszkę go nadgryzł, ale już widzę jak będzie piękniał z tygodnia na tydzień, miesiąca na miesiąc. Jest kompletny, nawet korbka lewej szyby się znalazła w aucie, choć na zdjęciach jej nie było, tylko bocznego elementu tylnego zderzaka brak, no ale to drobiazg. Długi weekend przed nami, więc czas wygrzebać jakiś akumulator, włożyć do auta i zagrać pierwszą melodię.
marcin - 2013-05-30, 17:59 Cześć. Interesowałem się tym fiatem (dla mojego brata) ale zrezygnowaliśmy z zakupu. Gratuluję i życzę powodzenia w odbudowie. ps ten drobiazg kosztuje 90 euro plus wysyłka. Scorpion - 2013-08-20, 16:53 Ostatni mój post z końca maja i od tamtej pory walka z Urzędem Celnym, żeby odprawić go na zabytek. W tym miejscu tylko tyle, że się udało, ale decyzję odebrałem dopiero 13 sierpnia. Jeśli pojawią się jakiekolwiek pytania dotyczące tej wyboistej drogi to służę informacją, pytania na Priv, a jak znajdę więcej czasu to założę wątek w dziale prawnym i opiszę przebieg mojej drogi po naszych szanownych Urzędach. Teraz czas na przygotowanie planu odbudowy i zabezpieczenie budżetu. jackal - 2013-08-20, 19:59 Swietnie opisz drogę prawna na zabytek z za oceanu , :) Scorpion - 2013-08-23, 14:33 Przypadek opisany, ogólnie, ale gdyby chcieć wszystko ze szczegółami to nie zmieściłbym wątku na jednej stronie 
mariusz76a - 2013-08-26, 18:22 "Clear Title" nie znaczy że samochód jest bezwypadkowy. "Title" to po prostu akt własności a "Clear" znaczy nie nie ma na nim zajęć, wpisów i roszczeń osób trzecich, np. urzędu skarbowego, policji, banku, itp. A co do amerykańskich warsztatów i ich fantazji to po sprowadzeniu stamtąd czterech samochodów mogę przyznać że to lepsi kombinatorzy i druciarze niż nasze Staśki i Heńki a blacharkę robi się u nich szpachlą. |
