Wiek: 54 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 88 Skąd: Warszawa/Kraków
Wysłany: 2011-08-07, 00:06 Fiat 124 - Mariusz
Mojego Fiacika zobaczę na żywo za 3 tygodnie, ale już mam trochę zdjęć, i mogę opowiedzieć początek historii. Chcialem mieć taki samochód od dawna, ale zawsze były jakiś tzw. pilniejsze i bardziej prozaiczne wydatki. W tym roku jednak stwierdziłem, że już nie będę dłużej czekał, i zacząłem poszukiwania. Tak się złożyło, że mój brat był w wakacje w Polsce i poprosiłem aby pojechal ze mną do Kartuz, obejrzeć takiego czerwonego spiderka. Wyjazd okazał się chybiony, ale brat się zdeklarował, że mi poszuka takiego w Anglii. (Dla wyjaśnienia mój brat jest mechanikiem) Podchodziliśmy dwa razy do licytacji na aukcjach i e-bayu, ale bez powodzenia. Wreszcie dwa tygodnie temu, brat wysłał "zaczepnego" maila do jednego ze sprzedających, po aukcji na której nie było licytujących, z propozycją kupna po cenie 20% niższej niż w ofercie. I okazało się, że sprzedający był zaintereswany dalszymi negocjacjami. Po tygodniu negocjacji i oględzinach samochodu jak to się mówi "dobiłem targu" Ocena stanu technicznego tego Fiata zrobiona przez mojego brata: tapicerka 8 na 10, silnik 8, (to jest model 1,8) moc 9, dach poszycie 5, dach system 8, elektryka 4, okablowanie 2, opony 9,5, zegary 9, hamulce 6, oczywićie są nieznaczne oznaki korozji , ale blachy całkiem Ok. Dokupiłem już parę drobiazgów typu nowe pasy bezpieczeństwa, lusterko, gałkę zmiany biegów, jeszcze szukam znaczka pininfariny na skrytkę. Tak czy inaczej mam zamiar poddać go gruntownej renowacji. Samochód ma aktualny ważny do przyszłego roku przegląd techniczny (MOT) i cały komplet dokumentów, faktur, przeglądów z ostatnich co najmniej 10 lat. To na razie tyle. Pozdrawiam Mariusz
Wiek: 54 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 88 Skąd: Warszawa/Kraków
Wysłany: 2011-09-08, 22:04
Mam go ! Przyjechal dzisiaj rano (wczoraj na lawecie do Wrocławia i z Wrocławia o własnych siłach do Warszawy) Oczywiście już dzisiaj nim jeżdziłem (nawet były chwile, że bez dachu Co będę pisał, wiecie przecież jakie to uczucie....Jeszcze nie zrobiłem nowych zdjeć ale na żywo jest jeszcze piękniejszy. A dzwięk silnika (gaźniki Dellorto, filtry K&N) genialny ). Mam też komplet dokumentacji. Samochód pierwotnie jeźdzł w Kaliformi (mam nawet oryginał dokumentu pierwszej rejestracji kaliforminjskiej), potem w Anglii, ostatnie 6 lat przestał w garażu (mam kolejne dokumenty wyłączenia z ruchu) Generalnie jak było do przewidzenia blacharka do zrobienia, ale silnik w stanie idealnym, tak samo skrzynia biegów i zawieszenie. Praktycznie cała galanteria chromowa jest obecna i oryginalna ( brakuje zameczka lewej trójkątnej szybki, a parę innych drobiazgów trzeba by wymienić np. kosze kierunkowskazów, do wymiany jest też dach, a stelaż do piaskowania i malowania) Ogólnie jedank Spiderek jest w bardzo dobrym stanie. To na razie tyle. Pozdrawiam Mariusz
Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 180 Skąd: Gdańsk/Trójmiasto
Wysłany: 2011-09-09, 09:45
No właśnie. Ja też Mariusz;) Bo Mario to takie ładne, włoskie imię, hehehehehe.
Wracając do tematu - autko piękne, dostojne. Głównie poprze kolor nadwozia nie jest tak banalne jak czerwone spiderki, których na zlotach jeste pewnie z 75%. A z silnikiem faktycznie nie musisz nic robić? Auto długo stało w garażu - to mogło się odbić na żywotności niektórych elementów.
Wiek: 54 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 88 Skąd: Warszawa/Kraków
Wysłany: 2011-09-09, 15:13
Ooo...To już jest nas trzech Mariuszów. Fajnie. To jest piękne starorzymskie imię Tak czy inaczej samochód pójdzie do kompleksowego remontu (na pewno blachy i malowanie, to się przejrzy też mechanikę, chociaż tak na pierwszy rzut oka i słuch, to silnik i skrzynia są w stanie idealnym, silnik na luzie chodzi płynnie i cichutko, przyśpieszenie wgniata w fotel, biegi wchodzą płynnie, najmniejszych śladów wycieku oleju (a samochód przyjechal o własnych siłach z Wrocławia do Warszawy, a wcześniej zrobił ponad 100 mil w Anglii) Generalnie widać, że o mechanikę dbano, czego nie można powiedzieć o blacharce, do wymiany jest też duża część gumowych uszczelek (widać, że tu ząb czasu ponadgryzal co nieco). pozdr. Mariusz
Popytaj o części w małych sklepikach motoryzacyjnych.
Duzo częsci pasuje z Fiata 132 i 125p.
Jest też ebay i sklepy z częściami do Spidera.
Jest tu na forum temat o sklepach,musisz tylko troszkę poszukać
Wiek: 54 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 88 Skąd: Warszawa/Kraków
Wysłany: 2012-04-09, 22:19
Kolega eryczor mnie zmobilizował i też wkleję parę fotek z aktualnego stanu prac przy moim spiderku. Najpierw blacha (zdjęcia są z marca, calość ma być gotowa już za tydzień)
Kolor będzie taki jak był w oryginale, ciemny granat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum