Wysłany: 2012-02-20, 23:48 spider 2.0 automat california
Witam, przedstawiam moje autko, kolor beżowy (narazie), motor 2.0 odprężony na rynek amerykański co by spełniał normy emisji spalin (najbardziej rygorystyczne w californii), oryginalna skrzynia automatyczna 3 biegowa, oryginalne alufelgi crommodory turbo. Autkiem jeździłem cocdziennie do pracy przez parę miesięcy podczas pobytu w usa, po sprowadzeniu stoi cierpliwie już 5 rok, w międzyczasie zacząłem je trochę rozbierać. Naprawy wymaga właściwie tylko wnętrze (californijskie słońce zrobiło swoje), uszczelki też raczej do wymiany, całość chcę polakierować na czerwono, najważniejsze że autko jest kompletne, ma wszystkie listwy i emblematy, rejestrował będę na żółte blachy. Pozdrawiam nowych Kolegów.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 540 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-19, 22:01
Jak ktoś chce przemalować samochód z duszą, to zawsze pytam go: a czy chciałbyś wstać rano i zobaczyć przy goleniu , że jesteś nagle czarny?
I nie chodzi o to, że jakikolwiek kolor jest brzydszy.
Mój spider był fabrycznie czerwony, ale ja go chciałem zrobić "jeszcze czerwieńszym", coś z ferrari albo inne cudo.
Nie zrobiłem tego, poszedł oryginalny rosso 138, zgodny z nalepką firmową w bagażniku. I cieszę się tym, bo to kolor, który wygląda ciekawie w różnym świetle i pozostawiłem spidera takim, jaki wyszedł z fabryki.
Nie ma nic gorszego dla zabytku jak koncepcje ulepszeń jego kolejnych właścicieli.
To zawsze w daleeeeeeeeekiej perspektywie prowadzi do szrotu.
Fabryka zrobiła, cenne samochody będą tylko w stanie maksymalnie zbliżonym do fabryki.
Wiek: 40 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 180 Skąd: Gdańsk/Trójmiasto
Wysłany: 2012-04-22, 18:59
Mógłbym wiele na ten temat powiedzieć. Na razie tylko wspomne, ze dzisiaj pewna osoba położyła 45 000 pln na stole, ale auta nie sprzedaliśmy. Niektóre przeróbki sa w cenie a niektóre nie. Czy przystosowanie silnika do benzyny bezolowiowej jest przestępstwem? A co do koloru to czerń obok czerwieni wg mnie ma największe szanse na sprzedaż, więc zmiana koloru w tym przypadku to rzecz, która może mieć uzadnienie.
Witam
Poruszona została kwestia pieniążków za spidera, czy ktoś się orientuje ile mógłbym wziąść za swoje auto? Czasu nie mam zeby się nim zająć,zresztą teraz mam poważne wydatki. W skrócie napiszę że blacha bdb, klapa była skorodowana i już założyłem drugą, drzwi są też lekko zaatakowane ale mam drugie, do roboty tapicerka, uszczelki i lakier, w silniku do wymiany sonda bo kontrolka świeci, i uszczelniacze na zaworach do wymiany, skrzynia płynnie zmienia biegi, nie szarpie, zawieszenie ciche. Ciekaw jestem Waszych opini ile mniej wiecej autko w takim stanie może być warte.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Wrz 2010 Posty: 1074 Skąd: nowy sacz
Wysłany: 2012-04-25, 06:22
A czy byl przez kogoś robiony remont auta czy tez jak go fabryka wypuściła tak jeździ ? Zabytki czy jak kto woli young timery są albo odnowione albo do odnowienia , nie ma sie co łudzić czy czarowac lata robią swoje , To nie teraźniejszy samochód na sprzedaż co jest dobry stan , tylko ma do roboty rozrzad , bez dokładnych zdjęć ciezko wycenic pojazd :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum